Najlepsi z najlepszych, czyli kto dominuje w StarCraft II?

Turnieje StarCraft II cieszą się nie tylko popularnością w świecie esportu, ale także gwarantują spore wygrane w najważniejszych turniejach. Okazuje się, że polscy gracze zaliczają się do ścisłej światowej czołówki i w ostatnich latach zarobili łącznie prawie milion dolarów.

Prestiżowe turnieje StarCraft II

Co prawda w StarCraft, który na rynku i w świadomości graczy istnieje od przeszło 20 lat, nie może się równać z tak popularnymi i dochodowymi esportami, jak Dota 2, LoL, czy CS:GO, ale nie jest też tak, że nie opłaca się w niego grać. Wręcz przeciwnie. Najważniejsze światowe turnieje mogą pochwalić się pulą nagród sięgającą 700 tysięcy dolarów. Turniej rozgrywany w Katowicach podczas IEM 2019 z kolei dysponował pulą wynoszącą 400 tys. dol.

Największe organizacje esportowe mają swoich reprezentantów

Fot. adamziaja/Shutterstock

O tym, że StarCraft II to ważny element esportowego świata niech świadczy też fakt, że większość z liczących się organizacji posiada także swój zespół grający w StarCraft. Według Forbesa tak przedstawia się najnowszy ranking najbardziej wartościowych organizacji na świecie:

10. 100 Thieves ($160 mln)

9. G2 Esports ($165 mln)

8. Team Envy ($170 mln)

7. Fnatic ($175 mln)

6. Gen.G Esports ($185 mln)

5. Immortals Gaming Club ($210 mln)

4. FaZe Clan ($240 mln)

3. Team Liquid ($320 mln)

1. (ex aequo) Cloud 9 ($400 mln)

1. (ex aequo) Team SoloMid ($400 mln)

Jeśli chodzi o drużyny, które w ostatniej dekadzie zdobyły najwięcej nagród pieniężnych na turniejach StarcCraft II, to w pierwszej trójce znajdują się Jin Air Green Wings z Korei Południowej, Team Liquid z Holandii oraz SK Telecom T1 również z Korei Południowej.

Polacy czołówką esportu

Z kolei jeśli pod uwagę weźmiemy narodowość graczy StarCraft II, to w światowych turniejach od 2010 roku bardzo dobrze idzie Polakom. Dla niektórych może to być zaskoczenie, ale według danych ze strony esportsearnings.com Polska plasuje się na wysokim, czwartym miejscu. Nasi reprezentanci w tym okresie zgarnęli ponad 960 tys. dolarów. Polskę wyprzedzają jedynie takie esportowe potęgi, jak Korea Południowa (19 mln dol.), Chiny (1,3 mln dol.) oraz Stany Zjednoczone (1,1). Polacy za swoimi plecami z kolei mają m.in. Finów, Niemców, Francuzów czy Kanadyjczyków.