10 lat StarCraft II! Urodziny kultowej gry

Lata lecą a SC 2 ma się bardzo dobrze. Mamy środek lata i to idealny moment na obchodzenie urodzin. Producenci gry StarCraft II po dekadzie mogą z zadowoleniem spojrzeć nie tylko w przeszłość, ale i w teraźniejszość.

StarCraft 2 skazany na sukces?

Z jednej strony sukces i pozycja SC2 nie dziwi, ale z drugiej już trochę tak. Gdy dekadę temu nastąpiła premiera drugiej częście StarCrafta, to był on skazany na sukces, bo przecież wyszedł od producenta, który słynie z kultowych gier. Poza tym sam StarCraft był wielką grą i presja na nowym tytule była duża. Szanse na rozczarowanie były więc duże. Nic więc dziwnego, że producenci z lekkim niepokojem czekali na premierę. Szybko jednak ich obawy zostały rozwiane, bo gra błyskawicznie zyskała na popularności. W Korei Południowej zarówno StarCraft, jak i StarCraft 2 stały się legendami, grami wręcz ubóstwianymi.

Esport silną stroną StarCraft II

W ciągu dziesięciu lat StarCraft II doczekał się dwóch rozszerzeń i kilka patchy. Nie wszystkie pomysły oczywiście się podobały – tak było choćby z podzieleniem gry na trzy, płatne części. Mimo tego gra nadal jest niezwykle popularna i wciąż należy do czołówki gier typu RTS. Lata lecą, ale dziś SC2 ma się więcej niż dobrze. Jednym z głównych wyznaczników jest scena e-sportowa i pod tym względem nie ma się czego wstydzić, bo społeczność jest i funkcjonuje dobrze. Dalej, multiplayer – działa sprawnie. Plusem na pewno jest fakt, że udostępniono większość gry za darmo, co tylko zachęca nowych graczy do spróbowania swoich sił i zanurzenia w świecie StarCraft 2.

10 lat od powstania gry StarCraft II

Niespodzianki dla fanów SC2!

Skoro urodziny, to muszą i być prezenty. Producent gry wprowadził nowy patch, a zmian jest bardzo wiele. Szczegóły można znaleźć na stronie internetowej firmy Blizzard. W skrócie poprawiono wiele rzeczy, na które zwracali uwagę fani SC2, a także pojawiło się wiele nowości. M.in. poprawiono edytor map kampanii, dodano nowe osiągnięcia w kampaniach oraz nowe talenty prestiżowe dla każdego z dowódców w trybie współpracy.

Dowódcy dostępni za darmo w StarCraft II!

Producent gier StarCraft i StarCraft II, czyli Blizzard Entertainment przyłączył się do akcji #zostanwdomu. Na czas szczytu epidemii koronawirus udostępnił wszystkich dowódców za darmo. Akcja potrwa do kwietnia.

starcraft 2 dowódcy za darmo do kwietnia

Najlepszym sposobem na walkę z koronawirusem jest samoizolacja i kwarantanna domowa. Wszystkie kraje i społeczeństwa zdecydowały się więc do pozostania w domu. Wychodzenie na zewnątrz ma miejsce tylko w najważniejszych przypadkach, jak pójście do pracy czy na niezbędne zakupy. Miliony, jeśli nie miliardy ludzi spędzają więc całe dnie w domach. Sposobów na nudę jest wiele. Jednym z nich jest esport oraz gry komputerowe.

Bonusy online, czyli co oferuje się w czasie epidemii

Bardzo wiele firm postanowiło ułatwić domowy czas swoim klientom. Telewizje i platformy wideo udostępniają filmy i seriale. Kanały odkodowują programy, a płatne aplikacje stają się na pewien czas darmowymi. Dostawcy internetowi na 30 dni oferują pakiety z szybszym internetem. Okazuje się, że także producenci gier komputerowych i esportowych nie pozostali obojętni na sytuację. Blizzard Entertainment ma coś dla miłośników serii StarCraft.

Wszyscy dowódcy w StarCraft 2 za darmo

Twórca kultowej gry przygotował kilka atrakcji dla fanów. Po pierwsze, grając w strategię czasu rzeczywistego StarCraft 2: Wings of Liberty można wraz ze znajomymi korzystać ze wszystkich dowódców w trybie kooperacji. Za darmo! Bonus ten obowiązuje do pierwszych dni kwietnia. Po drugie, do połowy kwietnia wszystkie rozgrywki w trybie współpracy połączone są z premią 100% do zdobywanych punktów doświadczenia. Co istotne dla graczy StarCraft 2, po zakończeniu wydarzenia gracze zachowają zdobyte osiągnięcia, a nieposiadani dowódcy powrócą na poziom piąty. Jeśli ktoś z graczy postanowi w późniejszym czasie kupić któregoś z dowódców, zdobyte poziomy zostaną przywrócone.

StarCraft 2 na darmowej platformie

Warto przy tej okazji pamiętać, że StarCraft 2: Wings of Liberty należy do grypy gier esportowych, które działają na zasadzie F2P, czyli Free-to-play. Jest to model rozgrywki niewymagający kupna lub płacenia za abonament. Pasjonaci tej gry mogą więc dać się wciągnąć kampanii fabularnej, spróbować swoich sił w grze sieciowej a także w trybach niestandardowych z innymi fanami. Gra StarCraft II dostępna jest jedynie na PC i pod wybranym adresem internetowym.

Najlepsi z najlepszych, czyli kto dominuje w StarCraft II?

Turnieje StarCraft II cieszą się nie tylko popularnością w świecie esportu, ale także gwarantują spore wygrane w najważniejszych turniejach. Okazuje się, że polscy gracze zaliczają się do ścisłej światowej czołówki i w ostatnich latach zarobili łącznie prawie milion dolarów.

Prestiżowe turnieje StarCraft II

Co prawda w StarCraft, który na rynku i w świadomości graczy istnieje od przeszło 20 lat, nie może się równać z tak popularnymi i dochodowymi esportami, jak Dota 2, LoL, czy CS:GO, ale nie jest też tak, że nie opłaca się w niego grać. Wręcz przeciwnie. Najważniejsze światowe turnieje mogą pochwalić się pulą nagród sięgającą 700 tysięcy dolarów. Turniej rozgrywany w Katowicach podczas IEM 2019 z kolei dysponował pulą wynoszącą 400 tys. dol.

Największe organizacje esportowe mają swoich reprezentantów

Fot. adamziaja/Shutterstock

O tym, że StarCraft II to ważny element esportowego świata niech świadczy też fakt, że większość z liczących się organizacji posiada także swój zespół grający w StarCraft. Według Forbesa tak przedstawia się najnowszy ranking najbardziej wartościowych organizacji na świecie:

10. 100 Thieves ($160 mln)

9. G2 Esports ($165 mln)

8. Team Envy ($170 mln)

7. Fnatic ($175 mln)

6. Gen.G Esports ($185 mln)

5. Immortals Gaming Club ($210 mln)

4. FaZe Clan ($240 mln)

3. Team Liquid ($320 mln)

1. (ex aequo) Cloud 9 ($400 mln)

1. (ex aequo) Team SoloMid ($400 mln)

Jeśli chodzi o drużyny, które w ostatniej dekadzie zdobyły najwięcej nagród pieniężnych na turniejach StarcCraft II, to w pierwszej trójce znajdują się Jin Air Green Wings z Korei Południowej, Team Liquid z Holandii oraz SK Telecom T1 również z Korei Południowej.

Polacy czołówką esportu

Z kolei jeśli pod uwagę weźmiemy narodowość graczy StarCraft II, to w światowych turniejach od 2010 roku bardzo dobrze idzie Polakom. Dla niektórych może to być zaskoczenie, ale według danych ze strony esportsearnings.com Polska plasuje się na wysokim, czwartym miejscu. Nasi reprezentanci w tym okresie zgarnęli ponad 960 tys. dolarów. Polskę wyprzedzają jedynie takie esportowe potęgi, jak Korea Południowa (19 mln dol.), Chiny (1,3 mln dol.) oraz Stany Zjednoczone (1,1). Polacy za swoimi plecami z kolei mają m.in. Finów, Niemców, Francuzów czy Kanadyjczyków.

TOP 5 najlepszych gier RTS wszech czasów

Gry strategiczne nieprzerwanie cieszą się ogromnym zainteresowaniem zwykłych graczy, jak i profesjonalnych esportowców. Postanowiliśmy przedstawić pięć gier RTS, który można uznać za kultowe.

Co to są gry RTS?

Zacznijmy od podstaw i wyjaśnienia dla tych, którzy jeszcze tego nie wiedzą czym są gry RTS. Są to strategiczne gry czasu rzeczywistego (ang. real-time strategy, stąd RTS). Ten typ gier polega na niczym nieskrępowanych działaniach graczy. Mogą oni podejmować działania kiedy chcą, natomiast skutki owych działań są widziane natychmiastowo. Gatunek ten stawia większy nacisk na szybkość podejmowania decyzji.

Tyle teorii, ale czas na najważniejsze, czyli nasze zestawienie historycznych gier RTS.

5. StarCraft II

Firma Blizzard Entertainment drugą część wypuściła na rynek w 2010 roku. Miłośnicy gry na kontynuację StarCrafta musieli czekać naprawdę długo, ale w ostatecznym rozrachunku, pomimo wielu głosów krytyki, opłacało się. StarCraft II stał się jedną z najszybciej sprzedających się gier strategicznych wszech czasów, mimo decyzji o podziale tytułu na trzy oferowane osobno części. Dziś ta gra to przede wszystkim esport. Nawet jeśli nie stanowi ona najbardziej popularnej dyscypliny na turniejach sportów elektronicznych, to jednak jest na nich nieprzerwanie obecna. Gracze tworzą społeczność, która wciąż pozostaje wierna swojej grze, co przecież jest najważniejszą miarą popularności tego typu produkcji.

4. UFO: Enemy Unknown

Jeszcze starsza gra, bo swój debiut zaliczyła w 1993 roku. Powszechnie uzawana za arcydzieło komputerowych gier taktycznych. Seria łączy elementy gry ekonomicznej, taktycznej i strategicznej i uważana jest za rozwinięcie pomysłu z gry Laser Squad. Celem gracza jest takie dysponowanie zapleczem finansowym i kadrowym podległej mu grupy, by ta nie popadła w ruinę i była w stanie realizować kolejne zadania. Takie jak choćby wygrywanie bitew, w których kierujemy zwerbowanymi przez nas żołnierzami. Rozwiązania zaproponowane przez pierwszą część UFO zdefiniowały gatunek taktycznych gier turowych na kolejne lata.

3. StarCraft

Stary, ale jary. Ten tytuł zadebiutował w 1998 roku i do dziś ma tysiące, a może nawet i miliony fanów. Firma Blizzard zrewolucjonizowała gatunek strategii czasu rzeczywistego. Gra oferowała trzy kampanie w trybie dla jednego gracza, po jednej dla każdej z ras. Przedstawiona historia była konkretną, dobrze osadzoną opowieścią, prezentowaną z rozmachem godnym największych dzieł science fiction. Rozgrywka wciągała na długi godziny i dni. Każdą z ras grało się zupełnie inaczej. Kluczem do zwycięstwa, zwłaszcza w starciu z innym żywym graczem, była więc znajomość mocnych i słabych stron przeciwnika oraz przemyślana strategia. Serwery firmy w mgnieniu oka zapełniły się graczami.

Starcraft, UFO, Warcraft, Heroes

2. Heroes of Might and Magic III

Kultowa, legendarna – można by pisać i mówić o tej grze wiele. Heroes III to kawał historii i kultury, to gra na której wychowały się miliony graczy na całym świecie. Trzecia część oferuje prawdopodobnie najlepszą w historii rozgrywkę turową. Fantastyczne połączenie zarządzania miastem z taktycznymi starciami i rozwojem bohaterów wciąga niewiarygodnie mocno. Zalety? Całe mnóstwo! Proste zasady rozgrywki w połączeniu z ogromną różnorodnością dostępnych miast i postaci powodują, że gra oferuje niemal nieskończone możliwości strategiczne i taktyczne. Widać to zwłaszcza w rozgrywce wieloosobowej, która praktycznie zawsze wygląda inaczej i ewoluuje wraz z tym, jak uczą się sami gracze. Zwiedzanie nowych terenów, zbieranie i stawianie nowych budynków – to wszystko ma swój klimat i sprawia ogromną satysfakcję. Gra była szczytowym osiągnięciem serii, było też jej ostatnią częścią. Pomimo genialnego modelu rozgrywki żadna z następnych części nie powtórzyła już spektakularnego sukcesu „trójki”.

1. Warcraft III

2002 rok, czyli początek nowego wieku. Wtedy pojawia się gigant. Blizzard Entertainment to król gier strategicznych i najlepszy producent. W trzeciej części gry mieliśmy cztery grywalne rasy z których każda była zupełnie inna. W każdej z nich występowali też potężni bohaterowie, którzy siali spustoszenie na coraz większą skalę, dzięki kolejnym zdobytym umiejętnościom. 17 lat temu Blizzard po raz pierwszy pokazał, że gry mogą swoim rozmachem dorównać, a nawet przebić największe filmowe produkcje. Do tego dochodzi multiplayer, który był fundamentem dzisiejszego esportu.


Esport ma swoje legendy. Ranking najpopularniejszych gier

Esport zyskuje na popularności, co pokazują ostatnie lata, w których ta dziedzina znacznie zwiększyła swoją wartość i stała się bardziej masowa. Przybywa możliwości i przybywa gier, jednak gracze oraz fani wciąż mają swoje ulubione tytuły. Przedstawiamy nasz subiektywny ranking gier esportowych.

StarCraft II: Wings of Liberty

Debiut tej strategii czasu rzeczywistego miał miejsce w 2010 roku. Lata lecą, ale kolejna część serii StarCraft ma się dobrze. Z całą pewnością ze względu na grywalność. Esportowi gracze muszą wykazać się zdolnościami taktycznymi, odpowiednim reagowaniem na sytuacje na ekranie, a także zręcznością. Zarządzanie licznymi jednostkami wymaga wyjątkowo szybkich reakcji. Ze względu na to rozgrywki są naprawdę widowiskowe, jak na przedstawiciela klasycznych RTSów, czyli gatunku, który zazwyczaj ma swoje inne zalety.

Hearthstone

Pierwotnie gra nazywała Hearthstone: Heroes of Warcraft. To kolekcjonerska gra karciana wyprodukowana i wydana przez Blizzard Entertainment, której premiera na komputery osobiste z systemem Windows i Macintosh odbyła się w 2014 roku. Potencjał esportowy był od samej premiery duży i tak też się stało. Atutów było i jest wiele. Proste zasady, ładna oprawa graficzna, oraz zaplecze w postaci bohaterów i jednostki z niezwykle popularnego świata Warcrafta. Gra jest regularnie rozwijana o nową zawartość, wśród której znaleźć można zarówno treści dla amatorskich gracz, jak i nowe, potężne karty, które niejednokrotnie potrafią wywrócić na głowę całą scenę esportową skupioną wokół tej produkcji.

Overwatch

To strzelanka pierwszoosobowa także stworzona przez Blizzard Entertainment na platformy PC, PlayStation 4 oraz Xbox One. Jest to stosunkowo “młoda” gra, bo jej premiera miała miejsce w 2016 roku. Pomysł na grę jest bardzo prosty i rozrywkowy. Wybieramy kogoś spośród dostępnych bohaterów o różnych umiejętnościach i bierzemy udział w walkach na zamkniętych arenach. Overwatch wyróżnia się na tle innych, podobnych gier tym, że producenci zadbali o wszelkie detale i stworzyli niezwykle dopracowany graficznie oraz grywalny tytułu, który dobrze odnalazł się w świecie esportu.

LoL, CS GO, Dota 2, Starcraft - legendy esportu

Counter-Strike: Global Offensive

W 2012 roku mieliśmy piłkarskie Mistrzostwa Europy, a świat gier dostał świetną grę, wieloosobową strzelankę. Została ona tworzona oraz wydana przez Valve Corporation i Hidden Path Entertainment, które już wcześniej pracowały nad Counter-Strike: Source. W CS:GO do walki stają dwie drużyny: terroryści oraz antyterroryści. Zadaniem każdej z nich jest eliminacja drużyny przeciwnej lub wykonanie określonego zadania. Esportowe rozgrywki CS mogą śledzić nawet osoby niemające zbyt wielkiego doświadczenia z grami. Nie da się również ukryć, że oglądanie meczów rozgrywanych przez profesjonalne zespoły potrafi trzymać w napięciu, zwłaszcza w końcowych minutach potyczek.

Dota 2

Powszechnie uważana za kluczową z gatunku MOBA. Początkowo Dota była tylko modyfikacją do Warcraft 3, ale jej ranga szybko urosła. Jej następca – Dota 2 – w cuglach zdobyła światowy rynek, stając się jedną z najbardziej dochodowych gier. W puli nagród wszystkich turniejów znalazło się blisko 86 milionów dolarów. Warto wspomnieć, że kilkudziesięciu najlepszych profesjonalnych esportowców to właśnie gracze Doty 2. Mecze esportowe łączą w sobie taktykę, dynamikę i sporo efektownych zagrywek.

League of Legends

Ta gra ma już 10 lat i od dekady nie traci na popularności i wartości. LoL łączy w sobie elementy RTS i RPG. Dwie drużyny walczą na różnych polach bitew i w wielu trybach. Dzięki wciąż rozszerzającej się liście bohaterów i częstym aktualizacjom, League of Legends zapewnia radość z gry graczom na różnym poziomie. Nie może więc dziwić, że gra posiada największą liczbę aktywnych użytkowników, a każdego dnia na całym świecie organizowane są liczne turnieje z nagrodami. Najlepsi zawodnicy cieszą się sławą i popularnością. Streamy z esportowych potyczek LoL oglądają miliony widzów. Przykład? Finał mistrzostw świata w 2016 roku przyciągnął uwagę 60 mln osób!

Rasy w StarCraft: Protosi

Podobnie jak we wcześniejszych wpisach, przedstawiamy główne rasy w serii gier StarCraft. Tym razem przyszła kolej na Protosów (ang. Protoss).

Protosi byli pierwsi

Rasa ta zwana też Pierworodnymi to rasa humanoidów, których ojczystą planetą jest Aiur. Zostali oni stworzeni przez starożytnych Xel’Naga jako pierwsi. Z czasem u Protosów wykształciła się religia – zostali patriotycznie wychowani. Przez lata opracowali wspaniałą technologię, do dziś posiadają najnowocześniejszą technologię spośród wszystkich ras. Nieco później zaczęli oddawać szacunek swoim bohaterom, wykrzykując nieznane ludziom, ale pełne patriotyzmu frazy, jak np.: “En Taro Adun!” (Ku chwale Aduna). Każdy Protos pała miłością do swojej ojczystej planety i jest gotowy zginąć na wojnie za swój świat.

Świetni wojownicy w StarCrafcie

Producenci gry tak oto przedstawiają rasę: “Starożytni, szlachetni wojownicy dysponujący Złotą Armadą i zaawansowaną technologią psioniczną. Przez tysiąc lat starożytni i tajemniczy Protosi rządzili niepodzielnie w tej części galaktyki. Ich wojownicy są niedoścignieni w swych umiejętnościach i odwadze, a połączenie zaawansowanej technologii i znacznej siły psionicznej zapewnia im jeszcze większą przewagę.”

Charakterystyka Protosów w grze Starcraft 2

Jednostki i budynki Protosów

Protosi mają najbardziej wytrzymałe jednostki w całej grze. Zawdzięczają to po części swojej osłonie plazmowej, która ich chroni przed atakami wroga. Najważniejszą cechą budynków Protosów jest to, że połowę ich wytrzymałości stanowią osłony, które po kilku sekundach nieotrzymywania obrażeń regenerują się. Podstawowym budynkiem jest Nexus – w nim magazynowane są surowce, wydobywane przez Próbniki. Kluczowymi jednostkami są:

  • Zelota – podstawowa jednostka walcząca w zwarciu, która stanowi trzon każdej armii naziemnej Protosów. Można go ulepszyć, aby szarżował na cele.
  • Wysoki Templariusz – zaawansowana jednostka siejąca zamęt w ciasno zbitych grupach wrogów dzięki burzy psionicznej.
  • Lotniskowiec – szczytowe osiągnięcie protoskiej technologii: potężny okręt z przechwytywaczami krótkiego zasięgu atakującymi cele powietrzne i naziemne.

Rasy w StarCraft: Zergi

Przedstawiamy kolejną rasę w grze. Tym razem przyszedł czas na Zergów. W znacznym stopniu różnią się oni od pozostałych ras. Czym konkretnie?

Bez jednostek

Zergi to obcy, którzy dąży do perfekcji genetycznej i pełni rolę antagonisty w serii StarCraft. W przeciwieństwie do Protossów i Terran, Zergi nie używają technologii. Nie mają żadnych budowli, czy jednostek mechanicznych. Cała rasa dzieli się na szczepy, każdy szczep jest kontrolowany przez Cerebrata, a oni są kontrolowani przez Nadświadomość. Cerebraci i Nadświadomość posiadają zdolność reinkarnacji, przez co nie mogą ich zabić zwykłe ataki, ale jedynie Mroczni Templariusze, których moce są wystarczająco potężne, aby zakłócić proces odradzania. Kiedy Cerebrat zginie, jednostki będące dawniej pod jego kontrolą, wpadają w bezmyślny szał. Jednostki Zergów zostały zaprojektowane tak, aby ich produkcja była tania i szybka, zachęcając graczy do przytłaczania swoich przeciwników.

Opis kolejnej z ras w Starcraft - Zergi

Prosta taktyka Zergów

Zergi potrafią się regenerować i (oprócz jednostek latających) potrafią zakopywać się pod ziemię. Jednostki Zergów wykluwają się z larwy, tworząc wcześniej kokon. Larwy powstają w Wylęgarni (i w jej późniejszych stadiach), która może wytworzyć maksymalnie 3 larwy. Dlatego też taktyka Zergów jest banalnie prosta i zabójczo skuteczna: wybudować jak najwięcej jednostek bojowych i rzucić się na przeciwnika.

Robotnica główną jednostką

Zergi nie mają struktur. Ich Robotnice mutują w nowe organizmy, które jako tako można nazwać budowlami. Są one zdolne do regeneracji. Wszystkie (oprócz Wylęgarni) muszą być stawiane na biomasie. Sercem bazy Zergów jest Wylęgarnia, które ewoluuje w Leże a następnie w Ul. Wylęgarnia wytwarza fioletową maź zwaną Biomasą, na której Robotnice może ewoluować w budynek. Co to Robotnice? To Zerg będący główną jednostką robotniczą. Może zmienić się w konstrukcje bazy. Kosztuje 50 minerałów, jak zresztą każdy robotnik w grze.

Rasy w StarCraft: Terranie

Świat StarCrafta składa się przede wszystkim z trzech ras. Każda z tych ras ma swoją własną kampanię w grze. O kontrolę nad fikcyjnym światem walczą:

  • Terranie, czyli ludzie wygnani z Ziemi, którzy potrafią się szybko przystosować do nowej sytuacji,
  • Zergi, czyli gatunek insektoidów, który próbuje zabić inne rasy w celu perfekcji genetycznej,
  • Protossi, czyli humanoidalna rasa używająca zaawansowanej technologii i mocy.

Na początek, skupimy się na pierwszej z wymienionych ras.

Najbardziej ludzcy

Jaka jest historia Terran? Liga Zjednoczonych Sił postanowiła wysłać w kosmos niepotrzebnych członków swojej społeczności, czyli wszelkiego rodzaju zbirów i bandytów, a także osoby klasy niskiej. Ludzie ci mieli skolonizować odległe planety. Jednak awaryjne lądowanie w Sektorze Koprulu zmieniło bieg wydarzeń. Zaczęli więc kolonizować kolejne planety i tworzyć organizacje, z których największą była Konfederacja ze stolicą na Tarsonis. Stworzyli kolonie na Mar Sarze, Chau Sarze i innych planetach. Kolonie zostały jednak zniszczone przez tajemniczych protosów, walczących od tysiącleci z zergami. Następnie organizacja Synowie Korhalu wszczęła rebelię. Prowadzeni przez Arcturusa Mengska mieli na celu zniszczyć Konfederację, która przy użyciu bomb nuklearnych zniszczyła ich planetę – Korhal IV. .

Terranie w StarCraft

Atrybuty Terran

Rasa ta ma dostęp do 12 rodzajów jednostek wojskowych. To najmniej z wszystkich ras, ale są one bardzo zróżnicowane. W odróżnieniu od pozostałych ras, ma się wpływ na naprawę uszkodzonych jednostek. Piechota może być naprawiana za darmo przez Medyków (są oni tylko w dodatku Broodwar), z kolei pozostałe jednostki naprawiać możemy przy pomocy SCV. Kosztuje to określoną sumę surowców. Jednostki bojowe tworzymy w 3 podstawowych budynkach, dla każdego rodzaju: piechotę w Barracks, machiny wojenne w Factory, a jednostki latające w Starport. Każda jednostka ma możliwość podwyższenia swojego opancerzenia maksymalnie o 3 poziomy, a jednostki ofensywne mogą mieć ulepszoną siłę ataku także o 3 poziomy.

Dwie dekady minęły, a StarCraft ma się świetnie

21 lat mija od premier pierwszej części StarCrafta i choć czasy kompletnie się zmieniły, to kultowa produkcja nie traci na wartości. Amerykańska gra stworzona przez studio Blizzard Entertainment powszechnie uważana jest za “ojca esportu”. Polscy gracze plasują się w światowej czołówce.

Długa historia gry

Był marzec 1998 roku, gdy miała miejsce premiera gry StarCraft. Pierwsza wersja została wydana dla systemu Microsoft Windows. Wersja na Mac OS pojawiła się rok później, a port na konsolę Nintendo 64 ujrzał światło dzienne w 2000. PO pierwszych trzech miesiącach od premiery sprzedaż osiągnęła imponujące 3 miliony egzemplarzy. Świat zaczyna szaleć na punkcie tej produkcji. Przykłady? W maju 1999 roku kopia StarCrafta zostaje zabrana na pokład promu Discovery podczas pierwszej misji dokowania do Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. Z kolei Blizzard sprzedaje ponad milion kopii StarCrafta i StarCraft: Brood War w Korei Południowej, co czyni tę serię najpopularniejszą w historii tego kraju.

Starcraft cieszy sie niesłabnącym zainteresowaniem wśród fanów esportu

Z kafejek do hal

Strategia czasu rzeczywistego przyciąga, bo ma wiele zalet. Rozgrywka jest szybka. Gracz przy pomocy myszki i klawiatury dowodzi jednostkami zbierającymi surowce, stawiającymi budowle, a przede wszystkim steruje armią, by zniszczyć bazę przeciwnika, który w tym czasie również nie próżnuje. O grze słyszą wszyscy, nawet ci średnio zorientowani w wirtualnym świecie. Samo granie w tamtych czasach przez internet było wyzwaniem, bo nie każdy miał dostęp do sieci. Dlatego właśnie gracze korzystali z kafejek internetowych Wraz z biegiem czasu fenomen gry sprawił, że rozgrywka przeniosła się z kawiarenek internetowych czy domowych biurek do wielkich hal z trybunami na kilkanaście tysięcy miłośników StarCrafta.

Czasy esportu

Pierwsza część gry sprzedaje się w liczbach 11 milionów egzemplarzy, dzięki czemu zapisuje się w historii. Wydany w 2010 roku trójwymiarowy i jeszcze bardziej rozbudowany sequel przyczynił się do totalnej rewolucji w esporcie, która trwa do dziś. To właśnie StarCraftowi i jego gigantycznej popularności w Korei zawdzięczamy dzisiejszy kształt esportu. StarCraft II stanowi początek nowej ery. Pasjonaci zamieniają się w zawodowych graczy, którzy rozgrywają swoje mecze. Obecnie najwyższy poziom prezentują zawodnicy z Korei Południowej z których wielu zyskało status graczy profesjonalnych. Poza Koreą działają również inne prywatne ligi. Ogromne zainteresowanie StarCraftem widać choćby w Katowicach (zdjęcie poniżej) podczas imprezy IEM, którą ostatnio odwiedziło 169 tys. widzów. Internetowe transmisje z rozgrywki oglądają miliony na całym świecie i schyłku popularności nie widać.

STS – Witamy w mieście e-sportu